Czy self-publishing jest dla każdego?

Każdy z nas ma wiele różnych marzeń. Jeśli zapytamy o nie kilka osób, z pewnością wiele się powtórzy – szczęśliwa rodzina, sukces zawodowy, dalekie podróże, a także wydawanie własnej książki. Kiedyś istniało przekonanie, że pisarstwo jest zajęciem dla elit, dziś coraz więcej osób wierzy, że może pisać. Początkowo wydaje się, że najtrudniejszym etapem do zrealizowania tego marzenia jest po prostu pisanie. Jednak po postawieniu ostatniej kropki czeka na nas kolejne zadanie – przebicie się na rynku i wydanie naszego tekstu. Wiele osób w tym momencie decyduje się na wydanie własnymi siłami. O tym, czy jest to sposób dla każdego, decydują nie tylko finanse, jakie możemy przeznaczyć na wydanie książki, lecz także cechy wynikające z naszego charakteru.

Wierzysz w siebie i swój projekt?

Wiara w siebie jest popularnym tematem, często pojawiającym się w internetowych artykułach i portalach społecznościowych. Przydaje się w wielu aspektach życia, również gdy decydujemy się na wydanie książki własnymi siłami, ponieważ w takiej sytuacji trzeba wykazać się ogromnym samozaparciem i dyscypliną. Przed osobą decydującą się self-publishing stoi wiele wyzwań, z którymi trzeba się po kolei mierzyć. Nie można pominąć żadnego etapu, by wydanie nie zakończyło się fiaskiem. Samodzielne trzeba zadbać o redakcję i korektę, o skład, później znowu o korektę i w końcu o druk. Choć mogłoby się wydawać, że przed nami już ostatnia prosto, by książka trafiła w nasze dłonie, przed nami dalsze przeszkody do pokonania. Samodzielnie musimy również zadbać o dystrybucję naszej książki – czy to w księgarniach lokalnych, internetowych, czy na naszej stronie internetowej stworzonej specjalnie w tym celu. Musimy zadbać też o odpowiedni marketing, bez którego trudno będzie nam sprzedać więcej niż kilka egzemplarzy. Dlatego jeśli jesteś osobą kreatywną, zdecydowaną, a przede wszystkim lubiącą wyzwania śmiało możesz podjąć się publikacji na własnych warunkach. Sukces w tym przypadku będzie jeszcze bardziej odczuwalny.

Nie przeceniasz swoich możliwości?

Wydawanie własnej książki bez pomocy z zewnątrz to trudne zadanie, któremu mogą nie podołać osoby wątpiące w siebie i łatwo się zniechęcające. Potrzeba dużej w wiary powodzenie tego projektu, by doprowadzić go do końca. Jednak zbyt duża pewność siebie również nie jest dobra w tym przypadku. Autor przekonany o swojej nieomylności może poddać w wątpliwość konieczność przeprowadzenia redakcji i korekty, oraz zlecenie wykonania składu i okładki specjaliście. W ten sposób łatwo wpaść we własne sidła i oddać czytelnikom niedopracowany tekst. Zawsze warto zwrócić się do kogoś, kto będzie w stanie doradzić i przede wszystkim wskazać możliwe usterki. Nasz mózg doskonale pamięta, co chcieliśmy napisać i nie zobaczymy pomyłek, które przecież zdarzają się każdemu, a ponadto pisząc książkę fabularną przez wiele miesięcy, zapomnimy kilka szczegółów, co może powodować zgrzyty logiczne w fabule. Wiara w siebie jest bezwzględnie konieczna, gdy decydujemy się na self-publishing, ale musimy również zachować zdrowy rozsądek i umieć w miarę obiektywne spojrzeć na czekające na nas zadania.